21 stycznia 2017 roku zwyczajne szkolne korytarze i hala sportowa zamieniły się w nastrojowe wnętrza weneckich salonów podczas karnawału oraz mroczne zakamarki opery. Tego dnia maturzyści świętowali zbliżające się nieuchronnie zakwitanie kasztanów, a co za tym koniec szkoły oraz egzamin dojrzałości. Tematem przewodnim wystroju było połączenie weneckiego balu maskowego i „Upiora w operze”. Żyrandole rodem z włoskich pałaców, złote kandelabry i lustra w złotych ramach zapewniały unikatową atmosferę balu. Po rozpoczynających studniówkę polonezach uczniów oraz zaproszonych gości i nauczycieli młodzież zaprezentowała długo przygotowywaną część artystyczną. Parkietem zawładnęło 12 anonimowych par chowających twarze za maskami, które po pokazie tanga ujawniły swoją tożsamość, by zachwycić publiczność walcem wiedeńskim. Następnie wystąpiło wielu wokalistów ze specjalnie dobranym na tę okazję repertuarem muzycznym. Po występach taneczno-wokalnych uczniowie wraz z zaproszonymi osobami udali się do auli, gdzie na scenie wystawiona została „szopka”, humorystycznie przedstawiająca nauczycieli oraz życie szkoły. Motywem przewodnim przedstawienia była skorupa żółwia, która zapewniała XIV LO im. Stanisława Staszica pierwsze miejsce w rankingu liceów. Utrata tego atrybutu spowodowała spadek szkoły na 111 pozycję – z okazji 111-lecia placówki. Owacje publiczności rozbawionej fabułą sztuki zakończyły część artystyczną, a maturzyści pozowali do zdjęć klasowych, by następnie rozpocząć całonocną zabawę. Wodzirej urozmaicał tańce organizując liczne atrakcje, gry, a także konkurs na króla i królową balu. Licealiści nie tracili sił i bawili się do białego rana. Dla wszystkich był to niezapomniany bal, a wspomnienia o nim na długo pozostaną w pamięci.


Małgorzata Gawrzak